poniedziałek, 5 listopada 2018

Niewierny Tomasz



 Ostatnio przeczytałam  ostatni rozdział Ewangelii według świętego Jana i zatrzymałam się nad wersetem o Niewiernym Tomaszu. Moja refrakcja przy tym wersecie była taka iż  my wszyscy jesteśmy tacy Tomaszami którzy oczekują na cud zamiast wierzyć. 


fotografia selektywnej ostrości czarnego aparatu DSLR ze statywem aparatu



«Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę» J 20:24-29


 Ewangelii ukazuje nasz obraz ludzi , którzy chodzą do kościoła świętują najważniejsze święta katolickie i przyjmują Eucharystie ale…. Jednak nadal oczekujemy na cud jak niewierny Tomasz. Większość z nas wierzy w Boga jednak z drugiej strony czeka na ten cud czy rzeczywiście Jezus zmartwychwstał i czy istniał. Moja myśl również przypomniała mi obraz słynnego malarza  Caravaggia, który przestawia niewiernego Tomasza. Urzekła mi w tym obrazie to ze Tomasz na znak swojej niedomiary włożył palec w ranę Jezusa. Na obrazie towarzysza mu dwaj inni apostołowie, również ukazują niedowierzenie My wszyscy jesteśmy niewiernymi Tomaszami takimi niedowiarkami naukowo czekamy na potwierdzenie czy rzeczywiście można zmartwychwstać. Tomaszowi udało się spotkać Pana i na własne oczy zrozumieć ,ze się mylił . Ja na jego miejscu chyba spaliła bym się ze wstydu nie miałabym odwagi  zaprzeczyć to co wcześniej powiedziałam.  



…a nie bądź bez wiary, lecz wierz… błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli… J 20:24-29 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.